Niepowtarzalnie urzekające elegancją, stylem i tradycją wnętrza Teatru im. Słowackiego; statuetki dla najlepszych i najstarszych pracowników Holdingu 1, autorstwa samego Jana Kantego Pawluśkiewicza; okolicznościowy film i koncert utworów Mistrza Jana to elementy, które uświetniły Galę Trzydziestolecia Holdingu 1.
Holding 1 ma już trzydzieści lat? Tak, tak. Pierwsza spółka Holdingu powstała w roku 1989. I działa do dziś. Okrągły jubileusz sprawił, że doroczne spotkanie najstarszych i najlepszych pracowników było ze wszech miar wyjątkowe. Szczególnie odświętną, a rzecz można nawet – podniosłą, atmosferę budował anturaż. Eklektyczne wnętrze Teatru im.Słowackiego i deski sceniczne przez najsławniejszych polskich artystów zdzierane, tym razem gościły ponad dwustu pracowników Holdingu 1. Ci, którzy przepracowali w Holdingu 25 i 15 lat tradycyjnie uhonorowani zostali nagrodami Tytana.
Także z okazji jubileuszu statuetki otrzymały nową formę. O ich zaprojektowanie poprosiliśmy Jana Kantego Pawluśkiewicza – będącego uznanym symbolem krakowskiego środowiska artystycznego, urzekającego nie tylko kunsztem kompozytorskim, ale też plastycznym. Mistrz, który rzeźbę studiował u samej profesor Jadwigi Horodyskiej, ochoczo podjął się dzieła i od dnia Gali prawie sześćdziesięciu pracowników Holdingu mogło wzbogacić wnętrza swoich mieszkań o dzieła sztuki „Mistrza Jana, czy Kantego”, że pozwolimy sobie zacytować tekst Marka Grechuty do piosenki autorstwa Mistrza.
Wspaniały wieczór, zwieńczony okolicznościowym koncertem utworów skomponowanych przez Jana Kantego Pawluśkiewicza, chyba u wszystkich uczestników, a także u widzów transmisji, wywołał refleksję na temat siły tradycji i niezastąpionych więzi międzyludzkich oraz wyzwolił chęć podążania ku nowym horyzontom, zgodnie ze słowami „(…) ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”.
Także z okazji jubileuszu statuetki otrzymały nową formę. O ich zaprojektowanie poprosiliśmy Jana Kantego Pawluśkiewicza – będącego uznanym symbolem krakowskiego środowiska artystycznego, urzekającego nie tylko kunsztem kompozytorskim, ale też plastycznym. Mistrz, który rzeźbę studiował u samej profesor Jadwigi Horodyskiej, ochoczo podjął się dzieła i od dnia Gali prawie sześćdziesięciu pracowników Holdingu mogło wzbogacić wnętrza swoich mieszkań o dzieła sztuki „Mistrza Jana, czy Kantego”, że pozwolimy sobie zacytować tekst Marka Grechuty do piosenki autorstwa Mistrza.
Wspaniały wieczór, zwieńczony okolicznościowym koncertem utworów skomponowanych przez Jana Kantego Pawluśkiewicza, chyba u wszystkich uczestników, a także u widzów transmisji, wywołał refleksję na temat siły tradycji i niezastąpionych więzi międzyludzkich oraz wyzwolił chęć podążania ku nowym horyzontom, zgodnie ze słowami „(…) ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”.